Ta strona nie może być wyświetlana w ramkach

Przejdź do strony

Jeśli znajdziesz błąd ortograficzny lub merytoryczny, powiadom mnie, zaznaczając tekst i naciskając Ctrl + Enter.

Recenzja: Roma sub rosa

Steven Saylor

Roma sub rosa

Znakomity cykl powieściowy Stevena Saylora „Roma sub rosa” zasługuje na uwagę wszystkich zwolenników powieści historycznych, a zwłaszcza tych, którym przypadł do gustu serial „Rzym”. Moja własna droga do powieści Saylora nie była prosta. Najpierw, kilka lat temu, w koszu z przecenionymi książkami w hipermarkecie zauważyłem jedną z powieści cyklu – „Rubikon” autorstwa niejakiego Stevena Saylora. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałem, a nazwisko brzmiało jak kiepski pseudonim. Chociaż jestem fanem starożytnego Rzymu, to jednak opis z okładki również mnie nie zachwycił: kryminał retro w realiach starożytnego Rzymu, głównym bohaterem jest prywatny detektyw. Wówczas od razu przypomniał mi się pewien mizerny film telewizyjny z lat 90: „Wiek zdrady” – z zupełnie nieprzekonującym w roli Rzymianina Australijczykiem Bryanem Brownem i równie mało porywającym, tekturowym Rzymem w tle.

Jak sprawdziłem przed chwilą, detektyw z „Wieku zdrady” to postać stworzona przez Lindsey Davis, autorkę cyklu podobnego do „Roma sub rosa”. Podobnego tematycznie, ale nie literacko, gdyż styl Davis jest dla mnie po prostu nieznośny – ta jej manieryczność, powierzchowność, wymuszona żartobliwość. Tak fatalna proza pojawia się najczęściej wtedy, gdy powieść zostaje napisana na podstawie filmu. Tu akurat było odwrotnie, ale efekt jest identyczny. Tak więc nie zachęcam do lektury książek Lindsey Davis. Dużo bardziej zasługuje na rekomendację Steven Saylor. O jego wspomnianym „Rubikonie” tak pisał recenzent tygodnika „Publishers Weekly”: „Nawet czytelnicy niespecjalnie zainteresowani powieściami historycznymi powinni poznać cały ten imponujący cykl… Saylor pisze o starożytnym Rzymie zupełnie tak, jakby był jego mieszkańcem, potrafi uchwycić zarówno jego wspaniałość, jak i brutalność. Sugestywnie opisane postacie i emocjonująca kulminacja sprawiają, że powieść ta jest wartościowym uzupełnieniem całej serii, zasługującej na jak najliczniejszych czytelników”.

Całkowicie się z tym zgadzam. Sugestywność i atrakcyjność tej prozy są dla mnie poza dyskusją. Gdybym miał jednak wskazać konkretne, najważniejsze walory cyklu „Roma sub rosa”, podkreśliłbym cztery kluczowe elementy: atrakcyjny okres historyczny, wprowadzenie do fabuły autentycznych postaci, zjednujący sympatię główny bohater oraz – last but not least – bardzo dobre rzemiosło pisarskie Saylora.

Cykl „Roma sub rosa” obejmuje okres od roku 80 p.n.e. do 46 p.n.e. W ciągu kilkunastu stuleci istnienia Rzymu nigdy chyba nie działo się w Wiecznym Mieście tak wiele jak w tych właśnie dekadach. Nic więc dziwnego, że schyłek Republiki i początek Cesarstwa to okres najlepiej udokumentowany i najczęściej pojawiający się jako tło literackie czy filmowe. Jednak dla prawdziwego entuzjasty starożytności wydarzenia z I wieku p.n.e. i postacie takie jak Juliusz Cezar, Marek Antoniusz czy Kleopatra nie znudzą się nigdy. Wie o tym doskonale Steven Saylor i w podobny sposób jak twórcy serialu „Rzym” aranżuje spotkania swoich bohaterów z Cyceronem, Katyliną, Markiem Krassusem czy Juliuszem Cezarem. Również wątki kryminalne to świetne konstrukcje, a sama proza Saylora jest bardzo umiejętnie nasycona szczegółami: nie nuży, ale wręcz przenosi w czasie.

Pomimo tak wielu zalet tej prozy największym jej atutem pozostaje, moim zdaniem, postać głównego bohatera, czyli Gordianusa Poszukiwacza (nota bene w oryginale nazywa się on bardziej adekwatnie: Gordianus the Finder, a więc nie tylko poszukujący, ale i znajdujący). Poznać Gordianusa i go nie polubić jest chyba niemożliwością. Ten błyskotliwy mistrz dedukcji jest jednocześnie skromnym, ujmującym człowiekiem. Nie ma złudzeń co do natury ludzkiej i realiów rzymskiego społeczeństwa, jednak zawsze postępuje honorowo. Zawsze też zachowuje godność i niezależność wobec wielkich tego świata, nawet gdy może to być odebrane jako zuchwałość i zagrozić jego życiu. Z drugiej strony bardzo niewiele z tej dumnej niezależności zachowuje wobec swojej egipskiej żony, byłej niewolnicy Bethesdy. I właśnie to połączenie wybitnej inteligencji ze skromnością, troski o rodzinę z brakiem zapobiegliwości, słabości i siły przesądza o ludzkim, wielowymiarowym wizerunku tej postaci.

Na koniec postawię pytanie wykraczające poza cykl „Roma sub rosa”. Czy w ogóle warto czytać powieści lżejszego kalibru, takie jak kryminały, fantastyka, etc.? Czy nie „szkoda czasu” na nie, kiedy do wyboru mamy dziesiątki i setki powieści „wysokoartystycznych”, cenionych i uhonorowanych prestiżowymi nagrodami, a jeszcze przez nas nie przeczytanych? Osobiście stawiam na jak największą różnorodność lektur, także gatunkową. Uważam też, że powieści „głównego nurtu” wcale nie mają z definicji przewagi nad całą literaturą rozrywkową. Pisał o tym inny twórca powieści z czasów starożytnego Rzymu, oksfordzki historyk Harry Sidebottom: „poparte sumiennymi badaniami, dobrze napisane i przemyślane powieści historyczne potrafią wyłamać się z wąskich, sztucznych ram, które ograniczają ten gatunek i zostać dziełami literatury”.

Steven Saylor, Gniew Furii

Steven Saylor

Gniew Furii

Najnowsza powieść z cyklu „Roma sub rosa”, której akcja toczy się w starożytnym Rzymie u schyłku republiki, a jej bohaterem jest Gordianus Poszukiwacz.

Rok 88 p.n.e. Nad rzymskim światem kłębią się czarne chmury. Na zachodzie buntują się italscy sprzymierzeńcy, Mitrydates wydziera republice kolejne prowincje w Azji. Nawet stosunkowo spokojną Aleksandrię przewrót pogrążył w chaosie. To tam młody Gordianus wraz z Bethesdą przeczekuje zamęt, gdy otrzymuje sekretną wiadomość od Antypatra. Dawny mentor i towarzysz podróży do siedmiu cudów świata, teraz członek dworu Mitrydatesa w Efezie, boi się, że jego dni są policzone.

Gordianus rusza mu na ratunek, za oręż mając jedynie brawurowy plan przedostania się za linie wroga i wydostania Antypatra z jaskini lwa. Nie wie jednak, że w grze są siły dalece potężniejsze, które napisały już dlań rolę w scenariuszu. Niepewny, kto tu jest graczem, a kto pionkiem, Gordianus musi rozwikłać zagadkę stojącą za tajemniczą wiadomością, by ocalić siebie i tych, którzy są tak bliscy jego sercu.

Produkt jest tymczasowo niedostępny

Specjalnie dla Czytelników !!! niższe ceny po kliknięciu w poniższy link i wpisaniu hasła do rabatu: imperiumromanum

Kup teraz!

Steven Saylor, Tron Cezara

Steven Saylor

Tron Cezara

Najnowsza powieść z cyklu „Roma sub rosa”, której akcja toczy się w starożytnym Rzymie u schyłku republiki, a jej bohaterem jest Gordianus Poszukiwacz.

Rzym po wojnie domowej, rok 44 p.n.e. Zwycięski Juliusz Cezar ułaskawił pozostałych przy życiu wrogów i wynagrodził przyjaciół. Teraz zamierza wyruszyć na podbój królestwa Partów – przedtem jednak musi załatwić parę spraw.

Gordianus Poszukiwacz, który życie strawił na pracy detektywa, doczekał się awansu do warstwy ekwitów i podjął ostateczną decyzję: czas na emeryturę. Jednakże rankiem 10 marca najpierw wzywa go Cycero, a potem sam Cezar. Obaj proszą o to samo – by się dowiedział, czy ktoś nie knuje zamachu na dyktatora. Cezar postanowił też obdarzyć Poszukiwacza zaszczytem, który odmieniłby losy całej rodziny. Miałoby to nastąpić w idy marcowe.

Jak się okazuje, spisek niejedno ma imię. Termin się zbliża i co najmniej jedna zbrodnia wydaje się nieunikniona.

| Produkt jest tymczasowo niedostępny

Specjalnie dla Czytelników !!! niższe ceny po kliknięciu w poniższy link i wpisaniu hasła do rabatu: imperiumromanum

Kup teraz!

Autor: Viper

IMPERIUM ROMANUM potrzebuje Twojego wsparcia!

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na kanałach społecznościowych, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie. Nawet najmniejsze kwoty pozwolą mi opłacić dalsze poprawki, ulepszenia na stronie oraz serwer.

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM!

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM

Dowiedz się więcej!

Wylosuj ciekawostkę i dowiedz się czegoś nowego o antycznym świecie Rzymian. Wchodząc w poniższy link zostaniesz przekierowany do losowego wpisu.

Losowa ciekawostka

Losowa ciekawostka

Odkrywaj tajemnice antycznego Rzymu!

Jeżeli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wpisami na portalu oraz odkryciami ze świata antycznego Rzymu, zapisz się do newslettera, który jest wysyłany w każdą sobotę.

Zapisz się do newslettera!

Zapisz się do newslettera

Księgarnia rzymska

Zapraszam do kupowania ciekawych książek poświęconych historii antycznego Rzymu i starożytności. Czytelnikom przysługuje rabat na wszelkie zakupy (hasło do rabatu: imperiumromanum).

Zajrzyj do księgarni

Księgarnia rzymska

Raport o błędzie

Poniższy tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów